narodziny ahadiego i safury cz 3 +narodziny sarabi i sarafiny

 

nie sifa ,2 godziny później safura pobiegła do brata i dziadka tym czasem ahadi rozmawiał z lwicą w której się zakochał .safura: ahadi pożałujesz tego .ahadi: czego .safura: sifa został wygnany .ahadi: przynajmniej  oszczędziłem twoje życie !,safura : zamilcz !!!!!! .i safura pobiegła śladami sify .zobaczyła go na pagórku ich piosenka sirvuple .bawili się grali w berka   grali w zapasy nagle przybiegł ahadi .ahadi: ile razy bendziecie to robić biegnę po ojca .sifa : tylko spróbuj .i ahadi pobiegł na lwią skałę  po stado .a oni uciekli .mohatu ich dogonił rafiki go zatrzymał .rafiki: nie ładnie jest denerwować lwicę w ciąży królu .safura  i sifi :w ciąży jak to się stał... ahadi : uru też jest rafiki powiedz mi. rafiki :  tak ahadi .bendę dziadkiem wykrzyczał mohatu.dobra wiesz kiedy urodzą się .tak wiem lwiątka ahadiego urodzą się za 5 dni a safury za 8 dni 8 dni później urodziły się 2 dziewczynki u safury i 3 chłopców i 1 dziewczynka jedna dziewczynka umarła .dziewczynki nazwano sarabi sarafina thema czyta się tima

chłopców nazwano shizasen mufasa i tyka ustalono prezentacje najpierw namaszczono im mango głowy i posypane piaskiem podniesiono ich najwyżej tyke wziął ahadi shizasena uru mufase rafiki .to oznaczało że to on zostanie królem po ahadiemu okazało się że tima żyła i ją też pokazali ale miała ranę ciętą prezentacja mufasy i tyki